Pączki serowe (bezglutenowe)

Przedstawiam przepis na przepyszne pączki serowe, oczywiście bezglutenowe. Są naprawdę bardzo smaczne i gorąco je polecam. Używam zwykłego twarogu, ponieważ lubię wyczuwać wewnątrz grudki sera, ale równie dobrze można użyć zmielonego sera.

O pszennym chlebie na zakwasie

Przechodząc na dietę bezglutenową jednym z najtrudniejszych wyzwań jest rezygnacja z chleba naszego powszedniego. Potrzeba matką wynalazku pozwoliła mi skonstruować recepturę na chleb bezglutenowy, jednakże tęsknota za tradycyjnym polskim chlebem pozostała.

I okazało się, że całkowita rezygnacja z takiego tradycyjnego chleba wcale nie jest konieczna. Znalazłam artykuł w sieci, z którego można się dowiedzieć, że chleb pieczony w tradycyjny sposób, na domowym zakwasie, który wyrastał co najmniej 8 godzin - nie zawiera glutenu, ponieważ wychwytują go bakterie kwasu mlekowego z zakwasu. Po szczegóły odsyłam do artykułu Czy zjadłbyś pszenny chlebek na zakwasie bez glutenu i jednocześnie namawiam do sporządzenia własnego domowego zakwasu z rewelacyjnego przepisu autorki bloga Kotlet.tv  - Zakwas - jak zrobić, a następnie wypieku polskiego chleba.

Piekarniom nie wierzę, że sprzedawany przez nich chleb jest naprawdę od początku do końca prawdziwy, na zakwasie, bez ulepszaczy czy przyspieszaczy i przekonuje mnie o tym metabolizm mojego dziecka, ponieważ po jedzeniu kupnego pieczywa metabolizm ten kompletnie siada, co nie ma miejsca po domowym pieczywie.

* nie jesteśmy chorzy na celiakię, także tego rodzaju eksperymenty nie są dla nas groźne. Nie namawiam osób ze zdiagnozowaną chorobą trzewną do podobnych eksperymentów, które całkowicie bezpieczne są tylko dla tych, którzy na dietę bezglutenową przechodzą ze względu na zdrowe podejście do żywienia niż konieczność medyczną.

Babeczki cytrynowe (bezglutenowe)

Przedstawiam przepis na przepyszne babeczki cytrynowe, oczywiście bezglutenowe. Dodatek mąki z ziaren amarantusa sprawia, że babeczki są lekko chrupiące, jakby piaskowe i smakują fantastycznie. Jest to mój przepis od początku do końca, przetestowany, wypróbowany i dopięty na ostatni guzik. Naprawdę polecam.

Nuggetsy (bezglutenowe)

Przedstawiam przepis na nuggetsy - fajny obiadek, i w dodatku bezglutenowy. Przepis łatwy, szybki i przyjemny. Jeżeli zostanie użyta certyfikowana bułka tarta bezglutenowa, wtedy przepis będzie odpowiedni dla osób chorych na celiakię. Natomiast w przypadku naszej rodziny wystarczy eliminować bezpośrednią postać mąki pszennej dla poprawy samopoczucia, dlatego uciekamy od produktów typowo bezglutenowych, z których gluten został usunięty w procesie chemicznym (skład bezglutenowej bułki tartej lekko mnie przeraża). Dlatego częściej zdarza mi się używanie bułki tartej zrobionej przeze mnie, z z ususzonej przeze mnie upieczonej bułki, niejednokrotnie pszennej. Zapraszam.

Kalafior - ciasto tarte (bezglutenowe)

Przedstawiam przepis na bardzo popularne ciasto, ale znane zazwyczaj pod zupełnie inną nazwą - skubaniec, pleśniak, ale w mojej rodzinie to ciasto funkcjonuje właśnie pod nazwą "kalafior" i nie wyobrażamy sobie nazywać je inaczej, a tym bardziej pod nazwami mało apetycznymi. Moja wersja tego przepisu jest oczywiście bezglutenowa. Zapraszam.

Sałatka - jaglanka ze słonecznikiem prażonym (bezglutenowa + wersja wegańska)

Przedstawiam przepis na przepyszną sałatkę, oczywiście bezglutenową. Wygląd nie jest ani zbyt atrakcyjny, ani zachęcający a nawet odrzucający, ale nie dajcie się zwieźć pozorom, w tym przypadku całe sedno tkwi w smaku.

Wcześniej tę sałatkę znałam w wersji makaronowej, jednakże zamiana makaronu na jaglankę w niczym nie uchybiła wartości sałatki, a nawet tę wartość poprawiła w postaci braku glutenu w tej potrawie.
Jaglanka możliwa jest też w wersji wegańskiej, gdy zastąpimy majonez sojonezem (link do przepisu poniżej) i zrezygnujemy z masła.

Zapraszam.